Tom 9, Nr 2 (2015)
Wybrane problemy kliniczne
Opublikowany online: 2015-06-12

dostęp otwarty

Wyświetlenia strony 762
Wyświetlenia/pobrania artykułu 10666
Pobierz cytowanie

Eksport do Mediów Społecznościowych

Eksport do Mediów Społecznościowych

Znaczenie obliczania średniej wartości ciśnienia tętniczego z pomiarów gabinetowych w praktyce lekarza rodzinnego

Magdalena Ignaszak-Szczepaniak, Liliana Celczyńska-Bajew, Anna Posadzy-Małaczyńska, Magdalena Padzik
Forum Medycyny Rodzinnej 2015;9(2):149-151.

Streszczenie

Wstęp. Prawidłowa kontrola ciśnienia tętniczego jest jednym z podstawowych warunków skutecznej profilaktyki sercowo-naczyniowej.

Cel pracy. Ocena zmienności ciśnienia tętniczego w pomiarach gabinetowych wykonywanych podczas tej samej wizyty oraz wpływu uwzględniania średniego ciśnienia tętniczego na decyzję o modyfikacji farmakoterapii u pacjentów poradni lekarza rodzinnego z nadciśnieniem tętniczym bez współistniejących chorób sercowo-naczyniowych i cukrzycy.

Materiał i metody. Grupę badaną stanowiło 50 pacjentów poradni lekarza rodzinnego w wieku 45–79 lat z nadciśnieniem tętniczym pierwotnym, leczonych od minimum 3 lat. U każdego pacjenta mierzono ciśnienie tętnicze co najmniej dwukrotnie, analizując różnice pomiędzy pomiarami, następnie obliczano wartość średnią.

Wyniki. Wartości ≥ 140 i/lub 90 mm Hg w pierwszym pomiarze stwierdzono u 29 pacjentów, w drugim u 19 osób. Prawidłowe ciśnienie tętnicze w pomiarze drugim miało 10 chorych. U 20% pacjentów różnica pomiędzy kolejnymi pomiarami wynosiła > 10 mm Hg.

Wnioski. 1. U znacznego odsetka dorosłych pacjentów z nadciśnieniem tętniczym obserwowano istotną różnicę pomiędzy pierwszym i drugim pomiarem ciśnienia tętniczego podczas tej samej wizyty, a co piąty chory wymagał przeprowadzenia trzeciego pomiaru ciśnienia. 2. Obliczanie średniej wartości ciśnienia tętniczego zapobiegło intensyfikacji u 16% chorych z nieprawidłowym ciśnieniem tętniczym w pierwszym pomiarze. 3. Modyfikację leczenia hipotensyjnego należy opierać na średniej wartości ciśnienia tętniczego, a nie na pojedynczym pomiarze.