Vol 5, No 3 (2014)
Other materials agreed with the Editors
Published online: 2014-11-20

open access

Page views 475
Article views/downloads 486
Get Citation

Connect on Social Media

Connect on Social Media

10_Hematologia_2014_3_Zdaniem_Konsultanta

Szanowni Państwo,

do podstawowych zadań konsultanta krajowego należy merytoryczny nadzór nad kształceniem specjalizacyjnym oraz kończącym szkolenie państwowym egzaminem specjalizacyjnym. Konstruowanie programu specjalizacji nie jest jednak sprawą prostą. Jego właściwy kształt oraz dobór treści merytorycznej mają kluczowe znaczenie dla jakości wykształcenia przyszłych specjalistów, ale — układając go — należy również brać pod uwagę realia życia lekarskiego. W szczególności trzeba pamiętać, że nadmierna liczba staży i kursów, choćby najbardziej uzasadnionych merytorycznie, może się okazać barierą nie do pokonania, zwłaszcza dla lekarzy spoza ośrodków akademickich. Często nie zdajemy sobie w pełni sprawy z tego, jakim wyzwaniem logistyczno-finansowym jest dla tych osób organizacja wyjazdów na staże czy kursy, począwszy od uzyskania oddelegowania z miejsca pracy, co często napotyka na duże trudności, poprzez koszty pobytu w ośrodku oddalonym od miejsca stałego zamieszkania, a skończywszy na konieczności przeorganizowania życia rodzinnego z uwzględnieniem zmniejszonych, niekiedy znacznie, dochodów — choćby z dyżurów czy prywatnej praktyki. Przy układaniu programu staży i kursów specjalizacyjnych należy więc uwzględnić nie tylko zakres materiału do opanowania, ale i realne możliwości jego realizacji. Pragnę przy tej okazji podkreślić, że nie wolno dopuścić do egzaminu specjalizacyjnego osoby, która nie zrealizowała wszystkich przewidzianych w programie staży i obowiązkowych kursów przeznaczonych dla osób specjalizujących się w danej dziedzinie, a konsultant krajowy nie ma prawa mocą własnej decyzji zwolnić kandydata z jakiegoś kursu albo zaliczyć go na podstawie odbycia innego kursu o zbliżonej tematyce lub przeznaczonego dla innej specjalności (co przysparza wielu kłopotów osobom specjalizującym się z laboratoryjnej hematologii medycznej). Na konieczność ścisłej zgodności między programem specjalizacji a rzeczywistą realizacją wszystkich jego obowiązkowych elementów przez osoby dopuszczane do egzaminu końcowego zwraca uwagę Ministerstwo Zdrowia przy okazji czynności kontrolnych w podmiotach zaangażowanych w kształcenie podyplomowe. Wspominam o tym, ponieważ niekiedy są do mnie kierowane prośby o zwolnienie z określonych kursów obowiązkowych lub uznanie równoważności jednych kursów z innymi. Nie mam jednak prawnych możliwości spełnienia takich próśb „od ręki”, bowiem za każdym razem wymagają one konsultacji z Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w celu poszukania rozwiązania w konkretnej indywidualnej sytuacji.

11 czerwca 2014 minister zdrowia zatwierdził nowy program specjalizacji z hematologii dla lekarzy nieposiadających specjalizacji II stopnia chorób wewnętrznych lub tytułu specjalisty w odpowiedniej dziedzinie medycyny (istnieje też wariant dla lekarzy posiadających taką specjalizację). Program, opracowany przez zespół pod kierunkiem poprzedniego konsultanta krajowego, Profesora Wiesława Wiktora Jędrzejczaka, obejmuje dwa moduły — podstawowy w zakresie chorób wewnętrznych oraz specjalistyczny z hematologii. Każdy z nich trwa 3 lata, a więc droga do uzyskania tytułu specjalisty hematologa trwa 6 lat. Warto zauważyć, że państwowy egzamin specjalizacyjny zdaje się dopiero po przejściu wyżej opisanej edukacji specjalistycznej, natomiast „potwierdzenia zrealizowania i zaliczenia modułu podstawowego dokonuje lekarz wyznaczony przez kierownika jednostki organizacyjnej, w której lekarz odbywał moduł podstawowy oraz kierownik jednostki prowadzącej szkolenie w zakresie modułu podstawowego”. Innymi słowy, adepci sztuki hematologicznej będą się nie tylko szkolić krócej niż dotychczas, ale też nie będą musieli zdawać egzaminu specjalizacyjnego z chorób wewnętrznych, który — jak nieco starsi ich koledzy doskonale wiedzą — jest niemałym wyzwaniem dla młodego lekarza. Jak te zmiany odbiją się na jakości wiedzy nowego pokolenia hematologów, czas pokaże, tymczasem jesteśmy w przededniu kolejnej, jesiennej sesji egzaminacyjnej prowadzonej według starych zasad. Egzamin testowy odbędzie się, jak zwykle, w Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi, natomiast praktyczny i ustny — w Klinice Hematologii i Transfuzjologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego działającej na bazie Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie, a więc w jednostce, do której zadań statutowych należą organizacja i koordynacja kształcenia podyplomowego. Trzymajmy wszyscy kciuki za zdających ten egzamin i za ich pomyślny start zawodowy w nowej roli specjalisty hematologa.

Tę garść refleksji, poświęconą w całości zagadnieniom specjalizacji, chciałbym zakończyć wzmianką o najtrudniejszym problemie z tej dziedziny, na który napotyka nasze środowisko, a mianowicie specjalizacji z transplantologii klinicznej. Sprawa ta jest poddana dyskusji już od dłuższego czasu i była przedmiotem zbiorowych petycji środowiska oraz interwencji dyrektora Instytutu Hematologii i Transfuzjologii. Jak wspominałem w moim artykule „Zdaniem konsultanta” w poprzednim numerze Hematologii, specjalizację tę stworzono dla lekarzy zabiegowych i niezabiegowych zajmujących się przeszczepieniami narządów i ich głównie dotyczy. Choć w programie specjalizacji opracowano wariant dla lekarzy zajmujących się przeszczepieniami macierzystych komórek krwiotwórczych, to egzamin testowy jest zdominowany przez zagadnienia transplantacji narządowych, zatem hematolodzy zdający ten test muszą opanować duży zakres materiału dotyczącego przeszczepień nerek, wątroby, serca itp., a więc przyswoić sobie wiedzę zupełnie nieprzydatną w ich rzeczywistej działalności medycznej. Warto też zwrócić uwagę na skutki prawne istniejącego rozwiązania; lekarze hematolodzy, poprzez uzyskanie specjalizacji z transplantologii klinicznej, nabywają uprawnień do pracy na oddziałach, na których przeszczepia się narządy unaczynione, a chirurdzy czy nefrolodzy — w jednostkach, w których przeszczepia się macierzyste komórki krwiotwórcze, co jest oczywistym absurdem. Najprostszym sposobem rozwiązania tego problemu byłoby opracowanie dwóch wariantów egzaminu testowego — jednego dla hematologów i drugiego dla transplantologów narządowych, istnieje jednak wątpliwość, czy byłoby to możliwe z prawnego punktu widzenia. Konieczność uzyskania takiej specjalizacji przez hematologów wynika z rozporządzenia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego — wprowadzającego obowiązek zatrudnienia w jednostkach, w których przeszczepia się macierzyste komórki krwiotwórcze, lekarzy ze specjalizacją z transplantologii klinicznej, a także z zapisu w tak zwanej ustawie transplantacyjnej — określającego, że w składzie działającego w „ośrodku kwalifikującym” zespołu lekarskiego kwalifikującego potencjalnego biorcę narządów i macierzystych komórek krwiotwórczych musi być transplantolog kliniczny. Dlatego też innym sposobem rozwiązania omawianego problemu byłyby odpowiednie zmiany w powyższych aktach prawnych. Zniesienie obowiązku zatrudniania transplantologów klinicznych w ośrodkach, w których przeszczepia się macierzyste komórki krwiotwórcze, wiązałoby się również z koniecznością opracowania innej formy udokumentowania przez pracujących tam lekarzy kompetencji w tym zakresie. Znalezienie i wdrożenie satysfakcjonującego środowisko hematologiczne wyjścia z istniejącej sytuacji będzie zatem wymagało jeszcze trochę czasu. Wysiłek poszukiwania takiego rozwiązania jest jednak wart podjęcia, co miałem już okazję sygnalizować ustnie i pisemnie odpowiedzialnym za to osobom w Ministerstwie Zdrowia. Jak mi wiadomo, interwencję w tej sprawie przygotowuje też Polska Federacja Ośrodków Transplantacji Szpiku, co dodatkowo dowodzi, jak bardzo ten temat jest istotny dla naszego środowiska.

Pozostaje także mieć nadzieję, że będziemy mogli wykorzystywać w naszych ośrodkach wszystkie kompetencje i umiejętności, które nabyliśmy (lub nabędziemy), realizując powyższe ścieżki specjalizacji…

konsultant krajowy dziedzinie hematologii

prof. dr hab. n. med. Dariusz Wołowiec




Hematology in Clinical Practice