Page 40 - chsin 2 2012

Basic HTML Version

84
Choroby Serca i Naczyń 2012, tom 9, nr 2
www.chsin.viamedica.pl
KOMENTARZ
Amlodipina — klasyka wielkich badań klinicznych, standard leczenia
W ramach działu farmakoterapii czasopisma
„Choroby Serca i Naczyń” ukazuje się znakomicie
napisany i dobrze przemyślany artykuł członka
władz Sekcji Farmakoterapii Sercowo-Naczyniowej
Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego (PTK),
dr. n. med. Marcina Barylskiego.
Omawia on syntetycznie najważniejsze dane kli-
niczne przemawiające za
amlodipiną
, która niewąt-
pliwiemoże być określana jako
drug of choice
wgrupie
antagonistów wapnia. Co interesujące, z tak wyraź-
nymwskazaniemnajważniejszego i najszerzej stoso-
wanego lekuwobrębie grupy niemamy do czynienia
wśród inhibitorów konwertazy angiotensyny (ACE),
sartanów, leków moczopędnych czy beta-adrenoli-
tyków. To właśnie antagoniści wapnia są wyjątkową
pod tym względem klasą leków hipotensyjnych.
Wytyczne Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia
Tętniczego z 2011 rokuw grupie antagonistówwapnia
wskazałypreferencyjne stosowanie pochodnychdihy-
dropirydynowych (istotneograniczeniedla stosowania
werapamilu i diltiazemu). Mamy wiele pochodnych
dihydropirydynowych, ale tonie te inne pochodne niż
amlodipina (lacidipina, felodipina, nikardipina, nisol-
dipina, lerkanidipina) zdobyły sobie uznanie w prak-
tyce lekarskiej. Co zaważyło na szczególnej pozycji
amlodipiny? Odpowiedź na to pytanie będzie prosta,
gdy z dr. Marcinem Barylskim prześledzimy wszyst-
kie ważne badania kliniczne zrealizowane z pierwszą,
wchodzącąwówczas na rynek, oryginalną amlodipiną
(preparat Norvasc
®
firmy
Pfizer
).
Powróćmy więc, jak za dawnych lat… do badań
TOMHS, ALLHAT, CAPE, CAFE, CAMELOT, VALUE,
ACCOMPLISHczy rekordowegopodwzględemliczby
włączanych chorych (> 19 000 osób) badania ASCOT,
w którym to amlodipina, a nie peridnopril, była pod-
stawą randomizacji (atenolol
v.
amlodipina), a dopiero
w drugim etapie leczenie to wzmacniano diuretykiem
tiazydowym dodawanym do beta-adrenolityku
v.
in-
hibitorem ACE dodawanym do amlodipiny. Czytając
streszczenia tych badań po raz wtóry, w takim zesta-
wieniu, jakie zaproponował nam autor opracowania,
nie sposób nie zauważyć, że „bohaterowie” tych badań
— walsartan, perindopril, benazepril — jak w dobrym
serialu, zmieniają się, alewkażdymodcinku jest bohater
stały, zawsze obecny — amlodipina.
Warto w tym miejscu jeszcze raz podkreślić
(o czym również wspomina autor artykułu), że ba-
danie ASCOT było pierwszą tak dużą próbą klinicz-
ną, w której stwierdzono istotną różnicę pomiędzy
różnymi strategiami leczenia hipotensyjnego w za-
kresie śmiertelności ogólnej i sercowo-naczyniowej.
Uzyskane wyniki stanowiły istotny przełomw ówcze-
snej terapii hipotensyjnej, wykazując bezpośrednio,
że efekt hipotensyjny nie jest jedynym warunkiem
maksymalnie skutecznej — w rozumieniu zasad
evi-
dence based medicine —
terapii nadciśnienia tętniczego.
Wyniki badań klinicznych, w których stosowano am-
lodipinę, były na tyle istotne, że zrewolucjonizowały
wytyczne w Stanach Zjednoczonych oraz Europie,
wprowadzając grupę antagonistów wapnia „na salo-
ny” terapii hipotensyjnej.
Leczenie nadciśnienia tętniczego jest procesem
złożonym, który musi uwzględniać wszystkie mecha-
nizmy działania leków i ich wpływ na wiele innych
czynników ryzyka współistniejących z nadciśnieniem
tętniczym. Amlodipina doskonale wpisuje się w te za-
sady, bowiemdwa spośród pięciu zalecanych obecnie
połączeń lekowych o udowodnionym korzystnym
wpływie na układ sercowo-naczyniowy obejmują
połączenie długodziałającego antagonisty wapnia
z inhibitoremkonwertazy angiotensyny lub sartanem.
Czy warto zatem stosować amlodipinę w codzien-
nej praktyce klinicznej?Na to pytaniemusicie Państwo
odpowiedzieć sobie sami. Ja jedynie pragnę jeszcze
nadmienić, że w Polsce amlodipina praktycznie zdo-
minowała wykorzystanie dihydropirydynowych an-
tagonistówwapnia, a według danych
Intercontinental
Marketing Services
z 2007 roku, była drugimnajczęściej
stosowanym lekiem hipotensyjnym na świecie.
prof. dr hab. n. med. Krzysztof J. Filipiak, FESC
I Katedra i Klinika Kardiologii
Warszawski Uniwersytet Medyczny